Rozdział 167 Czerwona sukienka
Ta intrygantka musiała wiedzieć, że ten dzień nadejdzie. Coral wbiła paznokcie w zdjęcie twarzy Anneliese, jakby wyładowywała wściekłość.
W tym momencie drzwi otworzyły się z hukiem. Zacharias wszedł, zimny jak lód, z dwoma ochroniarzami w czarnych strojach za nim. Coral pobladła i odwróciła się w stronę okna, myśląc o ucieczce, ale byli na szóstym piętrze.
Padając na kolana, chwyciła go za nogę i