Rozdział 122 Zaciekła bitwa
"Dwadzieścia pięć milionów! Dwadzieścia pięć milionów raz! Dwadzieścia pięć milionów dwa razy! Dwadzieścia pięć milionów trzy razy! Gratulacje dla Loterii 34 za wygranie różowego diamentu."
Młotek uderzył z głuchym stukiem, przypieczętowując prawo Zachariasza do diamentu.
Jednak nie czuł triumfu.
Zwykle po takich ofertach sala wypełniała się oklaskami i szmerami podziwu, ale teraz cisza rozciągała