384 Magic
Lance nagle zesztywniał i wymamrotał: "Diana..."
Wydawało się, że Lance stracił rezon.
Andrea wpatrywała się w niego, obserwując go uważnie.
"Dlaczego myślisz, że to Diana?" - zapytał Lance.
Andrea usiadła prosto na jego kolanach i powiedziała: "Ty i Diana jesteście jak księżniczka i książę w Warszawie. Dorastaliście razem i żyliście razem."
Lance poklepał swoje nogi, sugerując Andrei, żeby usiadł