387 "Nienawiść"
Andrea powstrzymywała śmiech. Jakie to miało znaczenie?
Andrea wpatrywała się w Lane'a, widząc ten spiskujący błysk w jego oczach. Czy on myślał o czymś wstydliwym i chorym?
A może dlaczego jej służył zamiast ją karać?
Ale Andrea czuła się zbyt winna, by się bronić.
"Wróćmy więc. Widziałam już dość tego przedstawienia."
Andrea spojrzała na zegarek. Była dziesiąta wieczorem. Powrót do zamku zajmie