657 Chcesz, żebym nakarmił cię ustami?
Zadzwonił telefon i cała trójka spojrzała na siebie. Robert niezgrabnie postawił zupę na stole, zanim sięgnął do kieszeni.
– To mój telefon komórkowy.
W końcu to jego komórka dzwoni.
Andrea uśmiechnęła się i zerknęła na numer telefonu na ekranie. Jeszcze nie zadzwoniła.
Robert pospieszył na bok, żeby odebrać telefon.
Lance rozluźnił pięść i odetchnął z ulgą. – Do kogo zamierzasz zadzwonić?
– Do go