546 dobry występ
Andrea spojrzała na łzy w oczach Diany. Już miała ją ostrzec, kiedy poczuła lodowaty chłód.
"Dość!"
Wszyscy zadrżeli na dźwięk starczego głosu, który emanował powagą. A Diana nagle uklękła.
Gdyby to był serial, Andrea miała wrażenie, że obecni są wszyscy bohaterowie, z wyjątkiem głównego aktora.
"Wstawaj, Diano, jak możesz ją atakować bez powodu?"
Weszła pani Hamilton. Miała na sobie czarno-biały