404 Wyrafinowany umysł wygrywa
Boom—
Rozległ się głośny huk z tyłu. Andrea odwróciła się. W świetle księżyca, góra ołtarzowa, którą ledwo widziała, wydawała się mieć liczne... Nie wiedziała, czy huk pochodził z góry, czy z nieba.
Andrea przycisnęła dłoń do piersi i pomyślała: przepraszam, mamo.
Andrew zdawał się czytać w jej myślach. Ścisnął jej dłoń tak mocno.
"To nie twoja wina. Win prezydent, że był zbyt pochopny."
Wyraz twa