Rozdział 208: Całkiem niezła historia
– Nie chcę jego przeprosin – mówi Sophie. – Obraził mnie i zniszczył mój cenny naszyjnik. Och, czuję, jakbym miała zwymiotować krwią.
Bryan odzywa się: – To nie moja wina, że twój naszyjnik był tak niskiej jakości, że…
Andrea szczypie Bryana w ramię, zmuszając go do zamknięcia się. Teraz rozumie, dlaczego wszyscy jego agenci odeszli.
– Pani Johnson, pokaz zaraz się zacznie – mówi Andrea. – Jeśli p