Rozdział 267: Jeśli nie chcesz być moją żoną, musisz być moją kochanką
Łzy Andrei spływają obficie na stronę. Czerwony atrament rozmazuje się i rozlewa, więc zatrzaskuje książkę, zanim zniszczy cokolwiek więcej. Wibracja telefonu. Próbuje odczytać wiadomość przez łzy. Widzi, że od Andrew i serce jej opada. Ociera oczy i czyta wiadomość: „O której mam po ciebie przyjechać?”
Zaczyna pisać odpowiedź, ale nagle się zatrzymuje. Usuwa wiadomość od Andrew i blokuje telefon.