Rozdział 177: Idź ze mną albo idź z nim
Andrea szarpie kajdankami. Wyobraża sobie, jak ciągnie je tak mocno, że przecinają nadgarstek Andrew i odcinają mu dłoń. Uśmiecha się ponuro, wyobrażając sobie ten makabryczny obraz. Andrew wykorzystuje ten ruch, mocno przyciskając bok ciała do jej boku. Teraz naprawdę wyglądamy jak młodzi kochankowie, myśli z niezadowoleniem.
– Skoro to konkurs, powinny być nagrody i kary – mówi Andrew.
Lance uśm