393 List gwarancyjny
Gdy tylko Lance szepnął coś Robertowi, ten natychmiast wyjął z teczki czysty papier formatu A4 i długopis i położył je na łóżku.
– Księżniczka musi napisać list gwarancyjny, w którym oświadcza, że nigdy za mnie nie wyjdzie.
Cholera…
Słysząc słowa Lance'a, Rebecca wpadła w rozpacz i zbladła. Mocno ściskała kołdrę, jakby chciała ją zniszczyć.
– Lance Hamilton! Za kogo ty się uważasz? Nie jesteś jedy