613 Jeśli przyjdzie
Molly zaśmiała się wtedy złowrogo. To było przerażające.
"Ta kobieta sfałszowała testament Rebeki. Myślisz, że tak łatwo jej odpuszczę?" Molly drżącą ręką sięgnęła po papierosa. Następnie kontynuowała: "Nie. Śmierć nie zada jej wystarczająco dużo bólu. Na szczęście snajper jej nie zabił. Hahaha. Muszę ją porządnie torturować, a potem pozwolić jej stopniowo umierać. Nie wierzę, że ta suka za każdym