459 Poczuj to dla mnie
Lance wciąż kopał w szkło. Wcale nie dbał o ból, jaki musiały znosić jego stopy. W następnym pokoju było tak cicho, że słyszeli nawzajem swoje oddechy.
Andrea trzymała poduszkę. Wciąż była w szoku. Rzadko to robiła. Ale w tej chwili była zdezorientowana.
– Powtórz mi, co przed chwilą powiedziałeś.
Andrew lekko zmrużył oczy. Miał długie i wąskie oczy. Zaskoczony wyraz twarzy Andrei i sposób, w jaki