Rozdział 236: Piąty dar
Pociski przelatują obok Lance'a, nie dotykając go, i wbijają się w ścianę. Robert rzuca się na jednego z ochroniarzy, a kula drasnęła go w ramię. Krew wsiąka w jego białą koszulę, ale on biegnie dalej, aż jeden z ochroniarzy powala go na podłogę. Lance chwyta innego ochroniarza i wykręca mu ramię, aż mężczyzna upuszcza broń. Lance podnosi pistolet i celuje nim w Francisa.
– Naprawdę