567 Daj z siebie wszystko
Andrea delikatnie klepała dziecko po pleckach.
Nie czuła bliskości z Sarą Ethel, dopóki ta nie zasłoniła światła swoim ciałem. Andrea cofnęła się nagle, widząc, że ktoś tu jest.
– Pani Hamilton, czy się pani przestraszyła? Usłyszałam tylko, że dziecko płacze, więc przyszłam tu w pośpiechu – wyjaśniła Sara w panice. – Poza tym nic nie słyszałam.
Sara nigdy nie kłamała, więc jej wyjaśnienie wprawiło