Rozdział 106: Zły przykład
Chociaż nie przepadałam już za Murphy’mi, Grace w ciągu ostatnich kilku lat nie traktowała mnie źle. Mogłam jej też wybaczyć to chłodne przyjęcie tamtego dnia, bo przecież próbowała tylko chronić swoje interesy.
Poprosiła mnie, żebym wróciła do ich domu, ale odmówiłam, bo to miejsce mnie traumatyzowało. Zamiast tego, wybrałam spotkanie z nią w kawiarni niedaleko jej domu. Złagodziłam swoje nastawi