Rozdział 522 Ofiara Lamparta
Zamyślona, nie zwracałam uwagi na ludzi wokół.
Nagle ktoś złapał mnie za ramię. To był Grayson.
Uciszył mnie gestem, dając znak, żebym za nim poszła. Nie spodziewałam się, że Grayson też jest na statku. Właśnie myślałam o tym, żeby go znaleźć.
W cichym kącie zapytałam: "Kiedy wszedłeś na pokład? Nie miałam pojęcia, że ty też wróciłeś!"
"Pan Atlas to załatwił. Pan Ryan i Joyce też tu są. Pan Atlas