Rozdział 1188 Wszystkie nieszczęsne dusze
Mimo że minęło dwadzieścia lat, mój tata zdawał się tonąć w wstydzie tamtego momentu, gdy o tym mówił. Było jasne, jak głęboko doświadczenia tamtego okresu na niego wpłynęły i jak odbiły się na jego poczuciu własnej wartości.
"Straciłem wtedy rozum. Próbowałem odpędzić od siebie Moirę, krzyczałem na nią i niszczyłem rzeczy. Ale ona i tak się mną opiekowała, aż moje rany się zagoiły, mimo że wyczer