Rozdział 670 Kto zaczął?
Wszyscy bali się i nie byli pewni, co się stanie. Nawet Frank instynktownie zaczął się wycofywać.
Kiedy Jared przysunął krzesło, postawił je i delikatnie zaprowadził do niego Iwannę, pytając: „Nic ci nie jest?”
Iwanna odparła obojętnie: „W porządku”.
„Gdzie cię boli?” – zapytał Jared cierpliwie, ale wszystkich, którzy to usłyszeli, przeszedł dreszcz.
Iwanna niechętnie sięgnęła do lewego ramienia.