Rozdział 160: Próba dla niego
Carol czekała na moją decyzję. Po chwili namysłu spojrzałam na nią i powiedziałam: „Skoro już tu jest, spotkajmy się z nim.”
Carol uśmiechnęła się. „Może mieć niecne zamiary, wiesz.”
„To od nas zależy, czy zdecydujemy się z nimi współpracować, prawda?” Powiedziałam lekceważąco: „Zobaczmy, co ma do powiedzenia.”
„W porządku, ale proszę, bądź ostrożna.” Carol wyszła, a ja odprowadziłam ją wzrokiem z