Rozdział 1223 Nie mogę ci już towarzyszyć
Atlas dał mi szybkiego całusa, a potem powiedział uspokajająco: „Nie martw się za bardzo. On nie ma szans. Nie będzie miał drogi powrotnej, jeśli zakwestionuje moje ostateczne warunki. Na razie skupmy się na uratowaniu Taty. Zajmę się nim powoli.”
„Denton przez cały ten czas siedział cicho. Kiedy go wtedy zobaczyłam, wydawał się spokojny, ale jego oczy mówiły coś innego.”
Nigdy nie zapomnę sceny,