Rozdział 169: Serdeczna Kolacja Rodzinna
– Jesteś zajęty? – zapytałam.
– Co się stało? Mów – Atlas zabrzmiał nieco niezadowolony, przez co moje serce lekko przyspieszyło.
– Gdzie jesteś? – spytałam, czując się trochę nieswojo.
– Quillbrooke – wyszeptał, brzmiał, jakby był na spotkaniu.
Poczułam się jeszcze bardziej niezręcznie. – Po prostu… zastanawiałam się, co teraz robisz. Nic mi nie jest, więc możesz oddzwonić, kiedy nie będziesz zaj