Rozdział 433 Długo wyczekiwana samotność
Jego ochrypły głos wyszeptał mi do ucha: "Jak długo zamierzasz mnie unikać?"
"Ja nie..." próbowałam się bronić, ale jak tylko słowa opuściły moje usta, poczułam, że źle się wyraziłam.
Byliśmy już sobie tak dobrze znani, zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. Wszelka bliskość między nami była kuszącą przynętą.
"Dziękuję, że uratowałeś moją Avę," powiedziałam, mając nadzieję, że zmienię naszą niezrę