Rozdział 500 Łatwiej sobie z nią poradzić w ten sposób
Zobaczyła mnie, jak wychodzę i rzuciła się w moją stronę, jakby wstrzyknięto jej jakieś narkotyki. "Chloe, ty szmato! Nawet po rozwodzie ośmielasz się zadawać z Matthew. Jak masz czelność przyjmować tę umierającą kobietę? Ty szmato, jak śmiesz doradzać Matthew i sprawiać, że zabiera mój dom?”
"Twój dom? Kim ty jesteś? Nawet na to nie zasługujesz" - powiedziałam chłodno, wciągając tatę do środka. "