Rozdział 966 Przewidywanie procesu sądowego
Szybko mu powiedziałam: "Nie patrz tak na mnie. Mówię poważnie."
Atlas uśmiechnął się złośliwie. "Cóż, to zależy od twoich wyników!"
Od razu się wyprostowałam, patrząc na niego. "Czyżbyś się zepsuł?"
Kiedy to mówiłam, samochód podjechał pod wejście do naszego domu. Atlas wysiadł z auta, podniósł mnie i wniósł do środka.
Ale ku naszemu zaskoczeniu, gdy tylko weszliśmy do salonu, usłyszeliśmy podeks