Rozdział 788 Historia dwóch rodzin
Anson zachichotał, kiedy zadałam pytanie. Stał pod altaną w ogrodzie i gestem zaprosił mnie, żebym usiadła. "Usiądź. Tutaj jest chłodniej."
Potem sam usiadł w altanie, a ja do niego dołączyłam.
Nie mogłam powstrzymać się od zastanawiania, co go trapi. Może mogłabym pomóc mu się rozerwać.
"Rodziny Huffmanów i Attwoodów zawsze były blisko. Rodzina Attwoodów zaczęła na wschodzie miasta, a my, Huffman