Rozdział 1112 Pobudzić apetyt
Byron zauważył dystans między mną a Hazelyn, kiedy w końcu zajęliśmy miejsca. "Pani Chloe, doszło wcześniej do pewnego nieporozumienia między panią a moją córką. Jako dorośli ludzie, nie rozwodźmy się nad błahostkami. Może trochę ją rozpuściłem i brakuje jej wyczucia granic."
Uśmiechnęłam się tylko, nie podchwytując jego tonu, ale też nie przesadzając z uprzejmością.
Kontynuował nieco niezręcznie: