Rozdział 1086 Szalony ścigający
Atlas, stojący u mojego boku, emanował chłodnym odrzuceniem, a jego oczy, niczym miecze pokryte szronem, ostro przeskanowały młodą dziewczynę. Złowieszczym tonem powiedział: "Zgiń!"
Dziewczyna była zszokowana. Cofnęła się, a kącik jej ust zadrżał, gdy z lękiem wpatrywała się w Atlasa.
Ale żeby zachować godność, przełknęła ślinę i wymamrotała: "Tylko zawieram nowe znajomości. O co tyle krzyku? I co