Rozdział 118 - S5
POV Ricka
Spojrzałem na Anabel obok mnie w samochodzie, wyglądała na tak wyczerpaną. Umówiliśmy się ze znajomymi w klubie, żeby tam zjeść lunch. Lubiła ten klub, zawsze, gdy tam jechaliśmy, ekscytowała się i uwielbiała siedzieć przy basenie, obserwując bawiące się dzieci. Widząc to, miałem nadzieję, że może wkrótce zdecyduje się na dziecko ze mną. Bardzo na to liczyłem.
– Moja piękna, co się dziej