S6 – Rozdział 74
Punkt widzenia Fernanda
Ruszyłem prosto do firmy Alexandra. Musiałem porozmawiać z Catherine i wiedziałem, że na mnie czeka.
– Wreszcie jesteś. – Stała przy recepcji i wyszła mi na spotkanie, wyciągając mnie na zewnątrz. – Chodź, napijemy się kawy.
Usiedliśmy w małej kawiarni po drugiej stronie ulicy i zamówiliśmy kawę i ciastka. Catherine zdawała się mieć obsesję na punkcie tych babeczek z kawałk