Rozdział 135
Patrick i ja dołączyliśmy do Alexandra i Ricka na krótkie spotkanie. Alexander odebrał telefon od klientów z Nowego Jorku, którzy potrzebowali, żebyśmy przyjechali.
"Klienci są bardzo zadowoleni ze współpracy, ale poprosili, żebyśmy tam pojechali. Chcą przedłużyć kontrakt, ale chcą to zrobić osobiście," wyjaśnił Alexander.
"Dobrze. Kiedy jedziemy?" zapytał Patrick.
"Jutro," poinformował Alexander.