Rozdział 219 – Sezon 3
Punkt widzenia Manueli
Dzięki Bogu dr Molina był taki kochany. Zadzwoniłam do Mel i udało jej się wcisnąć mnie w porze lunchu. Oczywiście powiedziałam jej, po co jest ta wizyta – Mel była dla mnie jak starsza siostra, ufałam jej bezgranicznie, a ona zawsze mi pomagała.
„Dziewczyny, jestem tutaj!” Melissa pojawiła się w gabinecie godzinę przed wizytą, akurat kiedy brałam torebkę, żeby iść z Lexie d