Rozdział 6 — S2
Perspektywa Henry’ego
Przybyłem do biura podekscytowany, myśląc, że dzisiejszy dzień będzie zabawny, bo zaczynała moja asystentka, która w końcu odciąży mnie od natłoku pracy. Poza tym, krążyły plotki o Aleksandrze i jego asystentce, a ja miałem plany z Hanną na wieczór. Wszystko wydawało się idealne.
Kiedy drzwi windy otworzyły się na najwyższym piętrze mojego budynku, gdzie znajdowało się moje b