S7 Rozdział 269
Punkt widzenia Hannah
Wieczór Giovanny był tak przyjemny, pełen śmiechu i uroczych rozmów. Otaczała ją atmosfera spokoju i radości; to był doprawdy wyjątkowy dzień!
– Gia, idź otworzyć drzwi. Przybywa kolejny gość – oznajmił Rafael, a ona rozejrzała się po pokoju, zanim zwróciła się do niego.
– Tato, cała rodzina już tu jest! – powiedziała, a nawet ja poczułam ciekawość.
– Naprawdę? Nie brakuje ci