S4 - Rozdział 175
Perspektywa Patricka
Po pewnym czasie tam spędzonym, ostrożnie pomogłem Lexie usiąść z powrotem. Potem usiadłem i wiosłowałem w kierunku brzegu, gdzie czekali na nas przyjaciele i rodzina. Ale kiedy wysiadłem z tej łodzi na małym pomoście, nie byłem już tym samym mężczyzną, który wsiadł na drugim brzegu. Miałem większy cel w życiu i czułem się, jakby świat był zupełnie nowy.
Nasze matki były w euf