Gałąź Sto Dziewięćdziesiąt Pięć
"To masz na sobie?"
"Tak."
"Do parku rozrywki?" Jessica ostrożnie zbliżyła się do niego.
"Tak," powiedział, unosząc brew. "Czy coś jest nie tak z moim strojem?"
"Nie, wyglądasz olśniewająco, ale czy kiedykolwiek byłeś w parku rozrywki?" zapytała, nie wierząc, że chciałby założyć pełny garnitur do parku rozrywki.
"Nie, nie byłem, ale co to ma do rzeczy?" zapytał Xavier, krzyżując ręce na piersi.
"W