Księga Druga, Gałąź Sto Sześćdziesiąt Dziewiąta
– Co masz na myśli? – zapytał Brian.
– Nie wiem, nie jesteś głupi, więc zinterpretuj to, jak chcesz – powiedziała zmęczonym głosem.
Zamiast przesłuchiwać ją, jakby była przestępcą, powinien spożytkować tę energię na martwienie się o ich córkę, która była zrozpaczona po usłyszeniu, że Joshua jest w związku ze swoją sekretarką.
Zastanawiała się, czy Joshua jest wystarczająco realistyczny, a nawet in