Cudowny Lekarz, Rozdział 287
Pułapka została zastawiona, a ci głupcy w nią wpadli. – Tak, wychowałam się w tej wiosce – powiedziała, kiwając głową, zgodnie z tym, co przećwiczyli. – Gdzie indziej mogłabym nauczyć się medycyny? Jakiś czas temu, kiedy Vinson zabrał mnie na spotkanie z Carterem, przypadkiem zobaczyliśmy, jak doktor Jankowicz ratuje komuś życie. Pomyślałam, że to interesujące, więc nauczyłam się od niego kilku ru