Rozdział 599. Jest po nim.
Wszyscy byli wstrząśnięci do szpiku kości, widząc to.
Jack był lekko zaskoczony, ale szybko upomniał: „Jak możecie być tacy okrutni? Zamierzacie zmusić go do klęczenia bez uprzedniego dochodzenia?”
Po wypowiedzeniu swojego zdania Jack zwrócił się do faceta w okularach. Miał nadzieję, że ten drugi pomoże, zabierając głos.
Gdyby więcej osób się wypowiedziało, byłoby łatwiej.
Jednak, kiedy się odwróc