Rozdział 1162 Jego czułość
Zanim Arielle się poruszyła, było już po południu. Właściwie to głód ją obudził.
Jako osoba zdyscyplinowana, nigdy wcześniej nie zaspała do tego stopnia.
Najwyraźniej był to dowód na to, jak namiętny był Vinson zeszłej nocy w łóżku.
Instynktownie spojrzała w bok, zmuszając się do siedzenia z obolałym całym ciałem.
Kiedy zauważyła pustą poduszkę, wyciągnęła rękę, aby ją dotknąć i zdała sobie sprawę