Rozdział 267: Diabeł
Mimo to, krew w żyłach Cindy już wrzała, gdy usłyszała, że to Shandie założyła suknię wieczorową, którą powinna była mieć na sobie Arielle.
– Nie ma na co czekać. Jeśli wszystko inne zawiedzie… – głos Cindy był zimny jak lód. Zaciskając zęby, wysyczała: – Wiesz co? Nie mogę już dłużej czekać. Chcę, żebyś znalazł zabójcę i od razu zlikwidował Arielle!
Matthias przez chwilę był zaskoczony. Co prawda