Rozdział 1035 Mój mentor
Nagle, wyjątkowy, ale wyśmienity smak rozprzestrzenił się po całych jego ustach.
Strogonow wołowy był autentyczny, ale lepszy niż te w restauracjach, które się w nim specjalizowały.
Glenn nie mógł się powstrzymać i spróbował sosu ponownie.
W porównaniu z jego wcześniejszą nonszalancją, tym razem był poważny.
To była tylko miska makaronu, ale smakowała kremowo, a jednocześnie świeżo. Każdy składnik