Rozdział 1131 Wendy skoczyła z budynku
Słysząc to, Wendy w końcu przestała histerycznie się śmiać.
Posyłając nadzorcy szydercze spojrzenie, zapytała: "Przepraszać? Dlaczego miałabym to robić? Arielle zrujnowała moją rodzinę i moje życie. Dlaczego miałabym ją przepraszać? Oszalałeś? A może to ja oszalałam?"
Nadzorca zmarszczył brwi. "Ty naprawdę oszalałaś."
"Tak!" Wendy przyznała to z szyderczym uśmiechem. "Jestem wariatką, więc nie pró