Rozdział 198. Mat
Zany nie sądziła, że ktoś, kto wychował się na wsi, potrafi grać w szachy. Dlatego Arielle na pewno tylko udaje.
Nie wiedziała jednak, że rzeczywistość okaże się inna, niż się spodziewała.
Turniej miał się rozpocząć za dwie minuty, a Zany zauważyła, że zgromadziło się wokół nich wielu gapiów.
Udając wielkoduszność, wyjaśniła: "Lepiej omówię z tobą zasady. Figury są już ustawione, więc nie muszę ci