Rozdział 248: Niewinny
Na szczęście Arielle wkroczyła, by uratować sprzedawcę. "Proszę pana, wezwaliśmy pana tutaj dzisiaj, aby odkryć prawdę. Dopóki będzie pan szczery, nikt nie może pana wsadzić do więzienia."
Arielle, z jej pięknymi i łagodnymi oczami, stanowiła wyraźny kontrast dla Masona. Sprzedawca natychmiast się uspokoił i skinął głową w podziękowaniu.
"Czy pamięta pan panią Actonward? Czy kupiła od pana w sklep