Rozdział 530. Popęd Mężczyzny
„Czy to starsza pani Southall? Co jej się stało?”
„Czemu wygląda, jakby ją opętało?”
„Nie mów tak na pogrzebie! Straszysz mnie!”
„Lepiej się pospieszmy z jedzeniem, żebyśmy mogli wyjść!”
Podwórko wypełniały rozmowy i pogaduszki.
Malorie słyszała ich komentarze i stawała się coraz bardziej pewna swojej decyzji.
Pociągnęła Cindy za ubranie i powiedziała: „Nie trać czasu. Zadzwoń do egzorcysty już te