Rozdział 173: Każdy z Własnymi Myślami
– „Ma rację.”
– „Co?” – zapytała zszokowana Susanne, nie mogąc od razu przetrawić tego, co powiedział jej syn.
Vinson odparł chłodno: – „Dlaczego mam witać obcą osobę? Ale możesz ją tu zatrzymać, jeśli tak bardzo ją lubisz. Tylko mnie poinformuj, kiedy ci się znudzi jej obecność.”
– „Ty…” – twarz Susanne zaczerwieniła się z gniewu. – „Jeszcze raz to powiedz! Pomagam ci wybrać przyszłą żonę, a nie