Rozdział 251. Jestem głodny
Podnosząc na nią wzrok, Vinson zapytał z ciekawością: "Jak możesz tak myśleć? Yvette jest odpowiedzialna za wszystko, co się dziś wydarzyło. Sama zbiera to, co zasiała. Gdybyś nie była wystarczająco sprytna, żeby przejrzeć jej intrygę, to ty byś cierpiała konsekwencje."
Arielle nie mogła powstrzymać cichego śmiechu. "Vinson, nagle mam wrażenie, że znasz mnie bardzo dobrze."
Vinson wzruszył ramiona