Rozdział 407 Przeprosiny
Arielle wyróżniała się z tłumu, który trzymał głowy nisko, ponieważ tylko ona tego nie robiła.
Donovan od razu ją zauważył i obrzucił kamiennym spojrzeniem.
Arielle odpowiedziała surowym spojrzeniem, które nim lekko wstrząsnęło. Jej wzrok był tak wrogi, że przeszedł mu dreszcz po kręgosłupie.
Sposób, w jaki te oczy go przeszywały, wydał mu się znajomy. Doświadczył czegoś podobnego, gdy wściekły by