Rozdział 1005 Czy bierzesz mnie za dziecko?
"Mamo?"
Cecylia nie słyszała jej, bo śmiała się i płakała jednocześnie, wpatrując się w Vinsona. "Kapitanie... Pan jest naprawdę kapitanem Sił Specjalnych! Hahahaha!"
Więc my, Greene'owie, od samego początku nie mieliśmy szans z Vinsonem! Nie mogę uwierzyć, że groziłam Susanne, myśląc, że Vinson nie będzie miał innego wyboru, jak być z Wendy... W rzeczywistości skazywaliśmy się na zagładę, robiąc